
Ślub zimą? Tak!
Dlaczego tak chętnie bierzemy ślub w miesiącach wiosenno – letnich wszyscy wiemy. Sama miałam swoje wesele w sierpniu i z racji mojego zamiłowania do słońca i temperatur w okolicy 30 stopni Celsjusza była to jedyna słuszna opcja. Ale skupmy się dziś na zaletach ślubu zimą bo WCALE NIE JEST ICH MAŁO!
Zaczęłam nad tym rozmyślać, realizując zamówienie na Księgę Gości sylwestrową, bo, uwaga! właśnie 31 grudzień to data ślubu mojej klientki. Powiem szczerze, że gdybym była zaproszona na takie wesele po prostu padłabym z zachwytu, no bo bez rozmyślania gdzie, z kim, czy wyjechać w góry, ale tyle ludzi i drogo, czy zostać w domu, ale w sumie szkoda bo to jednak Sylwester i tysiące corocznych dylematów na temat CO Z TYM SYLWESTREM???
A tak to kilka miesięcy wcześniej wiesz co robisz i tylko czekasz 🙂 Potwierdziła mi to też moja klientka, zdecydowana większość gości była zachwycona, no bo w końcu dwa w jednym, a kasę wydajesz tylko raz 🙂
Do pozostałych plusów zimowego ślubu na pewno możemy zaliczyć:
- pogodę – tak, tak, tu się nie dziwimy, no bo czy to w maju czy wrześniu czy nawet w lipcu może być chłodno, padać a nawet lać, a tak to przynajmniej wiemy – BĘDZIE ZIMNO, nikogo to nie zdziwi ani nie zaskoczy, musimy mieć futerko albo coś bardzo ciepłego na sukienkę, ale to tylko kościół na sali i tak się przecież rozbierzemy 🙂
- futerko…no właśnie futerko, (nie mówię, że od razu naturalne), płaszczyk, narzutka czy etola – możemy znaleźć prawdziwe perełki, które staną się ozdobą większą niż sama sukienka,
- sesja zdjęciowa w zimę, mimo że raczej będzie trochę trudniejsza w wykonaniu niż letnia, jest tak BAJKOWA i CUDNA, że piękniejszych nie widziałam – na dowód przedstawiam kilka zdjęć zapierających dech w piersiach autorstwa https://www.facebook.com/PasteloveKadry/
- cudna, mocna, czerwona szminka – wiem, że ona zawsze nadaje szyku, ale na tle białego śniegu…..mmm…..
- no i w końcu goście – raczej dopiszą, bo w lato mają albo trzy wesela pod rząd i im się już nie chce, albo dwa w tym samym dniu, więc komuś muszą odmówić albo zaplanowany wyjazd wakacyjny.
Tak więc pochuchajcie w zamarznięte ręce i PODZIWIAJCIE 🙂
Zdjęcia zaczerpnięte za zgodą autora z http://www.agawphotography.com/fot_slubna.html