
Świąteczne dekoracje dla każdego
Wydaje mi się, że robienie własnoręcznie ozdób świątecznych jeszcze nigdy nie było tak łatwe jak dzisiaj. W Internecie mamy setki inspiracji, tutoriali, filmików czy mini kursów na dowolną formę czy to wianek, stroik, choinka, krasnal, cottonki, zawieszki itp. W bardzo wielu sklepach począwszy od pasmanterii, hurtowni papierniczych, znanych sieciówek, poprzez targowiska, tanie sklepy (wiadomo jakiego pochodzenia:)), sklepy papiernicze i giełdy a wreszcie na sklepach internetowych hand made skończywszy znajdziemy WSZYSTKIE możliwe potrzebne mniej czy bardziej elementy do dekoracji.
Wydaje się, że jedynym deficytowym towarem jest teraz CZAS ewentualnie CHĘĆ, bo powiedzmy sobie szczerze, bez sensu zmuszać kogoś, kto ma dwie lewe ręce i awersję do robótek ręcznych, żeby nagle każde popołudnie spędzał na obmyślaniu, klejeniu, wycinaniu czy szyciu ….. Ale kupić gotowce na szczęście też jest gdzie,a ja skupię się dziś na “Zrób to sam”.
Przedmioty, które na pewno Wam się przydadzą to:
- pistolet do kleju na gorąco – nie jest to wielka inwestycja, znajdziecie już za 20zł a przyda Wam się w wielu sytuacjach, nie tylko przy świątecznych szaleństwach,
- darmowe elementy dekoracyjne jak orzechy czy szyszki – warto zbierać je na jesień bo później fajnie można je wykorzystać przy wielu pracach, zarówno w wersji naturalnej jak i pomalowane farbkami czy “posprejowane”
- małe bombeczki, świece, kokardki
- laski cynamonu, anyż, suszone plastry pomarańczy.
I tak: wersja pierwsza – potrzebujemy szklane naczynie w dowolnym kształcie, wkładamy do środka świecę, układamy na gałązkach. Za pomocą kleju na gorąco przyklejamy dowolne elementy ozdobne. I gotowe!
Wersja druga: potrzebujemy dekoracyjny talerzyk lub deseczkę, układamy dowolną kompozycję z bombek, świeczki, kawałków łańcucha, szyszek, orzechów lub co nam tylko wyobraźnia podpowie i naklejamy wszystko klejem na gorąco oczywiście 🙂 Tego typu kompozycje wyglądają najładniej jeśli wybierzemy do nich jeden lub dwa kolory ozdób. Zawsze możemy dołożyć świeże gałązki choinki.
Wersja trzecia najłatwiejsza 🙂 Różne rodzaje bombek w jednym kolorze wkładamy nonszalancko do ładnego pudełka lub koszyka. Tadam!
A jakie są Wasze typy?